28 grudnia 0

A SMOOTH TOUCH OF SUNSHINE

Wyobrażacie sobie powrót z urlopu w tropikach bez opalonej skóry? Piękna opalenizna powoduje, że nie tylko lepiej się czujemy ale i wyglądamy. Skóra sprawia wrażenie wypoczętej i zdrowej.
Nie bez powodu pojawiają się spojrzenia zazdrości na widok pięknej opalenizny, a zwłaszcza w okresie kiedy u nas mamy deficyt słońca...
No właśnie! Dlaczego zatem mamy odmawiać sobie tej przyjemności przez większość roku?
Zwłaszcza, że teraz do uzyskania efektu pięknie opalonej skóry potrzeba tak niewiele! Jak wiecie uwielbiam podróże, plaże i słońce. Przebywając dużo czasu w Polsce musiałam znaleźć jakieś rozwiązanie i tak pojawiły się w mojej kosmetyczce pianki opalające MineTan! Przyznam się, że poprawiają mi nastrój lepiej niż tabliczka czekolady! Działają cuda, a "efekt uboczny" to świetny nastrój niemalże jak po urlopie! A na efekty nie trzeba długo czekać - wystarczy tylko 1 godzina do efektu pięknie muśniętej słońcem skóry. Same decydujemy jak mocny efekt opalenizny chcemy osiągnąć - im dłużej trzymamy piankę tym mocniejsza jest opalenizna. Po 2 godzinach opalenizna jest intensywna jak po tygodniowym urlopie, a po 3 godzinach lub dłużej osiągamy największy i zarazem najciemniejszy efekt. To trochę jak trzy różne opalenizny w jednej buteleczce.

Oczywiście przed opalaniem nie możemy zapomnieć o właściwym przygotowaniu naszej skóry. Na Karaibach pewnie wystarczyłaby zabawa w piasku na plaży ale w domowych warunkach niezbędny jest dobry peeling, żeby nasza skóra była gładka, a produkt równomiernie rozprowadzał się.
Podstawą perfekcyjnej opalenizny jest również specjalna rękawica, bez której nie zaaplikujemy równomiernie kosmetyku. Ważne jest aby robić to przed lustrem.
Przed aplikacją nakładam również odrobinę balsamu (najlepiej z aloesem) na najbardziej suche miejsca, jak łokcie i kolana. Piankę nakładam od kostek ku górze, wmasowując płynnymi ruchami, tak jakbym robiła masaż skóry.

Miałam okazję testować dwie pianki samoopalające z serii Luxe Oil.
Pianka Moroccan Oil wzbogacona o olejek arganowy, który dodatkowo głęboko nawilża i regeneruje skórę dając efekt ciemnej opalenizny.
Pianka Luxe Foamed Oil Ultra Dark to mieszanka 7 ekskluzywnych olejków m.in kokosowego, arganowego, konopnego, winogronowego, z dzikiej róży, która bardzo ładnie wchłania się w skórę, nawilżając ją i dodając blasku.

Zimą skóra jest blada i wyjątkowo przesuszona, więc pianki w tym okresie są zbawienne. Oprócz rezultatu pięknego koloru, skóra staje się nawilżona i odżywiona.

Moja przygoda z MineTan zaczęła się od opalania natryskowego w Pro Beauty. Efekty bardzo miło mnie zaskoczyły - brak żółtych tonów, zapachu sztucznej opalenizny i brudnych ubrań, a opalenizna utrzymywała się ok 7-10 dni. Na co dzień czy w podróży nie zawsze mamy możliwość skorzystania z takiego opalania, dlatego bardzo wygodną opcją są pianki, które możemy samodzielnie nakładać. Jedna buteleczka produktu wystarczy aż na 10-15 aplikacji.

W MineTan bardzo cenię sobie ich w 100% naturalny skład DHA i brak parabenów. Co równie ważne nie są testowane na zwierzętach i mogą być stosowane przez wegan.

Chyba żadna z nas nie zaprzeczy, że piękna opalenizna jest sexy?
Pianki Mine Tan: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz!