Niezbędnym już w mojej podręcznej walizce produktem stał się puder oczyszczający, który podczas kontaktu z wodą zmienia swoją konsystencję na delikatną piankę. Dzięki ekstraktowi z bambusa skóra po umyciu nie jest przesuszona, jak to ma miejsce w przypadku wielu żeli do mycia twarzy.
Po umyciu stosuję detoksykujący krem na noc, który ma za zadanie wspierać procesy oczyszczające skóry podczas snu. Wtedy też nasza skóra regeneruje się najszybciej więc wszystko co damy jej na noc odpłaci się nam rano pięknym wyglądem.
Przesyłam Wam gorące pozdrowienia z drogi do Berlina!
DECLARĒ | CREMINI
Declare: Cremini
Cleansing Powder, Detox night cream, Youth Supreme Cream
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz!